Jestem absolwentką studiów logopedycznych na Uniwersytecie Gdańskim.
Ukończyłam również studia kwalifikacyjne podyplomowe z zakresu pedagogiki specjalnej - wczesnej interwencji i wczesnego wspomagania rozwoju dziecka na Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej. Uzyskałam tym samym kwalifikacje do pracy jako pedagog specjalny - terapeuta w zakresie wczesnego wspomagania rozwoju małego dziecka.
Ponadto od kilkunastu lat jestem związana z poradnią psychologiczno-pedagogiczną w Gdańsku, gdzie pracuję jako logopeda, a także prowadzę terapię czaszkowo-krzyżową. Pracując w poradni ukończyłam liczne kursy dotyczące diagnozy i terapii logopedycznej, szkolenie integracji sensorycznej I i II stopnia oraz siedmiomodułowy kurs terapii czaszkowo-krzyżowej w ujęciu biodynamicznym.
Od zawsze moje zainteresowania skupiały się na człowieku, jego rozwoju, zwłaszcza emocjonalno - społecznym. W swojej pracy poszukiwałam najlepszej dla mnie formy kontaktu z małym pacjentem i doprowadziło mnie to do momentu w którym uznałam, że praca z ciałem jest w tym obszarze bardzo efektywna. Dlatego od kilku lat poszerzałam swoje umiejętności w tym zakresie, co w efekcie doprowadziło mnie do zainteresowania się terapią czaszkowo - krzyżową.
W tej niezwykłej relacji dwojga ludzi opartej na bliskości, szacunku i zaufaniu tak wiele się zadziewa. Dłonie terapeuty wsłuchują się w przepływ, rozpoznają zastoje w ciele i miejsca, w których skumulowały się trudne emocje i traumy w nim zapisane. Ciało pacjenta samo dąży do uzyskania pierwotnej równowagi i harmonii. Jednocześnie uczestnicząc w tej formie terapii pacjenci poszerzają swoją świadomość ciała i uczą się lepiej odczytywać sygnały z niego płynące. Zaletą tej formy terapii jest fakt, że nie ma ona żadnych ograniczeń wiekowych. Może z niej korzystać zarówno ten mały człowiek, który dopiero przyszedł na świat, jak i ten który żyje na nim już wiele lat. Terapia czaszkowo-krzyżowa nie wymaga angażowania procesów poznawczych, dlatego klienci zawsze wychodzą z niej zrelaksowani i odprężeni, bardzo często z poczuciem ulgi i zrzucenia ciężaru będącego wynikiem traum i stresu.
Na co dzień jestem mamą trójki dzieci i miłośniczką leśnych wypraw. Kontakt z naturą pozwala mi zatrzymać się w biegu, poczuć ciało, uziemienie i zespolenie z wszechświatem.
Do Naszej Bazy zapraszam na terapię w poniedziałki (9-12) i wtorki (13-19).
Do zobaczenia w Naszej Bazie!